Lelumpolelum Lelumpolelum
668
BLOG

Jak kłamią propagatorzy aborcji i jaką kasę chca na tym zarobić.

Lelumpolelum Lelumpolelum Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Postanowiłem napisać post pokazujący na prostych cyfrach w jaki sposób propagatorzy aborcji kłamią biorąc z sufitu cyfry dotyczące aborcji w Polsce. Wystarczy bowiem trochę policzyć i szydło wychodzi z worka. Na końcu podam parę liczb aby było wiadomo o jaki zarobek im chodzi i dlaczego tak łżą jak psy.

W tym tygodniu Newsweek podał cyfrę 200tys podziemnych aborcji dokonywanych przez Polki.  Czy to liczba wiarygodna? Jeśli dotychczas aborcjoniści łgali w żywe oczy to zgodzicie się że i tym razem to podłe kłamstwo

Sprawdźmy. Klikamy tu (wrzesień 2010, sejm, spotkanie z aborterami)
 http://federa.org.pl/dokumenty_pdf/podrzedne/podsumowanie.pdf
Ann Freudi jak piszą podaje- "Zdaniem prelegentki liczbę Polek, które usuwają ciążę w Anglii można szacować na kilka tysięcy rocznie." Jest to fragment z wyliczeń dotyczących turystyki aborcyjnej czyli jak mówią, kilkudziesięciu tysiecy kobiet corocznie wyjeżdżających za aborcją na zachód. Ile z tych kilkudziesięciu tysięcy pojechało do Anglii?
klik http://www.rp.pl/artykul/243283,447631.html

“Jak mówi, z oficjalnych brytyjskich danych wynika jedynie, iż w ubiegłym roku w celach aborcyjnych przyjechało do Wielkiej Brytanii 30 Polek. To 0,4 procent spośród 6862 zabiegów dokonanych u kobiet, które nie mieszkają na Wyspach. "

Do Anglii przyjechało 30 kobiet !

A gdzie reszta z tych kilkudziesięciu tysięcy pojechała? Skąd taka niepopularność "polskiego" Londynu? Po prostu łgali w żywe oczy. Kłamali tak jak teraz kłamią podając liczbę 200tysięcy.

A teraz uwaga - będzie zabawnie.

W zeszłym roku aborcjoniści wysyłali kilkadziesiąt tysięcy kobiet na zachód, bo "w Polsce nie mogły dokonać aborcji". Minął rok i na okładce Newsweeka pojawia się hasło "Jakie podziemie. Dziś w Polsce aborcja to zwykła usługa skończmy z hipokryzją"

K... rok minął i nagle można dokonać te dwieście tysięcy aborcji :D :D :D A we wrześniu 2010 trzeba było jechać na zachód, byle nie do Anglii :D :D Co za poprawa standardów nielegalnej aborcji :D

O jakie pieniądze więc kłamią?

Planned Parenthood zarobiła w roku 2007 - szacunkowo 272 151 775 USD. Orientacyjne koszty aborcji w zależności od wieku dziecka: do 8 tygodnia ciąży włącznie 475 USD 8-13 tydzień ciąży 800 USD 13-16 tydzień ciąży 1400 USD 16-20 tydzień ciąży 4,500 USD powyżej 21 tygodnia ciąży 9000 US.za http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/krwawe_pieniadze_o_co_walczy_biznes_aborcyjny na podstawie
BB/raport Planned Parenthood of America 2008/raport Abortion Surveillance http://www.cdc.gov, źródła własne
Jak widać w Polsce nie można zabijać większych dzieci więc dochody jakie płyną z aborcji są małe. Należy więc przekonać kobiety aby miały "prawo do własnego brzucha".

W Polsce można zabić dziecko do 12 tygodnia. Koszt takiej aborcji według danych PP to 800USD. 500 aborcji w zeszłym roku razu 800 daje około 400tysięcy dolarów czyli około milion złotych. Zysk brutto. Mało, prawda?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości